Wczytuję dane...

Dom wolny od czadu

Tlenek węgla, potocznie nazywany czadem, to niezwykle niebezpieczny dla człowieka gaz. Jest silnie trujący, nie ma koloru ani zapachu. Każdego roku w wyniku zaczadzenia do szpitali trafia ok. 100 osób. Nie wszystkich udaje się uratować. Większość incydentów, wywołanych ulatniającym się tlenkiem węgla, jest spowodowana przez nieszczelną instalację. Część z nich jest niestety także wynikiem niedopatrzeń i zaniedbań ze strony mieszkańców.

Jak więc unikać zagrożenia?

Aby nie dopuścić do zaczadzenia, należy podjąć kilka prostych kroków, we wszystkich miejscach, gdzie dochodzi do spalania paliw, takich jak drewno, olej, gaz, nafta czy benzyna, propan, węgiel i ropa. Spalanie tych paliw jest niebezpieczne tylko w momencie, kiedy dostarczana jest nieodpowiednia ilość tlenu, niezbędna do zupełnego spalenia.

Otwórz okno

We wszystkich pomieszczeniach, w których wykorzystywane jest źródło ognia: piec gazowy, otwarta komora spalania, kuchenka gazowa lub węglowa, należy uchylić okno. Zaleca się także częste wietrzenie tych miejsc. Nawet niewielkie rozszczelnienie spowoduje, że niezbędny tlen dostanie się do pokoju. Warto pamiętać także o kratkach wentylacyjnych i otworach nawiewnych. Często są one zasłaniane meblami, zasłonami, czy innymi przedmiotami użytku codziennego. Należy także regularnie sprawdzać, czy kratka lub otwór nie zapchały się i czy wyczuwalny jest w nich ruch powietrza. Najprościej zdiagnozować to za pomocą okresowych przeglądów instalacji i przewodów kominowych. Regularne czyszczenie pozwoli uniknąć zagrażających życiu niespodzianek. Jeśli okna w naszym domu są nowe należy upewnić się, że wentylacja działa w odpowiedni sposób. Dlaczego? Najnowsze modele okien są bardzo szczelne i z tego powodu mogą pogarszać wentylację. Ciąg powietrza można z łatwością sprawdzić, przykładając kartkę papieru do kratki wentylacyjnej. W przypadku sprawnej instalacji papier przywrze do otworu lub kratki.

Atesty

Kupując piece i inne systemy grzewcze należy zwrócić uwagę, czy urządzenia mają stosowne dopuszczenia do obrotu. Jeśli nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić, można poprosić o okazanie deklaracji zgodności. Dokument zawiera informacje o specyfikacji technicznej, a także o przeznaczeniu sprzętu.

Montaż

Wielokrotnie zdarza się, że instalacja urządzeń i systemów grzewczych wykonywana jest przez domorosłych „specjalistów”, na własną rękę. To, czego złote rączki nie są w stanie przewidzieć, to także odpowiedzialność, którą powinni ponieść w razie problemów z ulatniającym się czadem. Tego typu urządzenia powinny ZAWSZE być montowane przez wykwalifikowane osoby, które dokładnie sprawdzą ich drożność i zareagują, gdyby działały niepoprawnie. Używanie sprawnych technicznie urządzeń jest bowiem bardzo ważne, gdyż tylko w nich proces spalania odbywa się zgodnie z wymogami bezpieczeństwa.

Czujniki

W domu należy rozmieścić czujniki, które na bieżąco monitorują ilość tlenku węgla w powietrzu. Warto zainstalować je zwłaszcza w sypialniach. Doskonale sprawdzają się nowoczesne urządzenia z elektrochemicznymi czujnikami, na przykład detektory firmy Kidde. Są one bowiem wyposażone w sensor, który co 15 lub 30 sekund mierzy stężenie czadu. Detektor sygnalizuje niebezpieczeństwo czerwoną diodą i bardzo głośnym, pulsacyjnym sygnałem dźwiękowym. Najnowsze modele wyposażone w monitor LCD są bardzo łatwe w obsłudze, posiadają także funkcje zapisu danych, dzięki czemu nawet po upływie czasu można odczytać najwyższe stężenie CO w powietrzu.
W przypadku zaobserwowania u siebie jakichkolwiek objawów zatrucia – duszności, zawrotów głowy, nudności, osłabienia, trudności z oddychaniem lub przyspieszenia czynności serca, należy niezwłocznie otworzyć okno i przewietrzyć pomieszczenie, a także zasięgnąć porady lekarza.


Przeczytaj jeszcze

Gdzie instalować czujnik CO? 

Czad: objawy zatrucia i pierwsza pomoc

Najlepsza ochrona przed toksycznym czadem

Google+