Ultradźwiękiem w intruza! Nowoczesne metody odstraszania zwierząt

„Gość w dom, Bóg w dom”. Znana prawda, niestety nie dotyczy wszystkich gości – niektórzy są szczególnie niemile widziani. W każdym domu, w ogrodzie, na działce, w sadzie, możemy stać się ofiarą intruzów. Niektórych, na szczęście, można pozbyć się skutecznie i bez konieczności stosowania radykalnych metod. W sukurs przychodzą nowoczesne rozwiązania technologiczne.
Niesłyszalna siła ultradźwięku
Ultradźwięki – wiemy, że istnieją, chociaż ich nie słyszymy. Są jednak odpowiednio mocne, by dać się we znaki niektórym przedstawicielom fauny, z którymi niekoniecznie chcemy się dzielić naszym „terytorium”. Jeśli często zmagamy się z wizytami niechcianych gości, takich jak kuny, myszy, szczury, zające, psy, koty i insekty – odpowiednio dobrane nowoczesne odstraszacze zapewnią nam spokój i komfort. Ważne, aby dobrać właściwe urządzenie do rodzaju i skali „problemu”.

Ochrona uniwersalna
Nietoperze, myszy, mrówki, mole, pająki, karaluchy… Da im radę odstraszacz uniwersalny. Jednym z najpopularniejszych urządzeń dostępnych na rynku jest Duo-Pro Pestrepeller firmy Leaven. O jego skuteczności decyduje technologia ultradźwiękowa. Efektywność odstraszacza związana jest z bardzo wysokim zakresem częstotliwości i automatycznej zmianie fal, które intensywnie i w sposób ciągły działają na obszarze o powierzchni do 550 mkw. Duo-Pro Pestrepeller działa trójfazowo, w trybach: ultra, trans i duo. Fale ultradźwiękowe atakują system słuchowy i nerwowy zwierząt – nie tylko gryzoni, ale również insektów.
Moto-wibracje i odstraszanie gryzoni podziemnych
Każdy posiadacz ogrodu czy działki prędzej czy później będzie miał z nimi do czynienia, jeśli nie zareagujemy odpowiednio szybko i zdecydowanie, możemy zapomnieć o relaksie i satysfakcji z owoców naszej „działkowej” aktywności.
Nie trzeba stosować żadnych drastycznych i dla wielu z nas niedopuszczalnych metod walki z kretami, nornicami i innymi gryzoniami. Wystarczy kilkadziesiąt złotych, żeby pozbyć się niechcianych gości. Warto wyposażyć się w profesjonalne urządzenia odstraszające, takie jak np. Motor Molechaser bazujący na technologii moto-wibracji.
Odstraszacz jest wyjątkowo skuteczny dzięki sile emitowanego sygnału. Są to wibracje o zmiennej częstotliwości od 300 - 1000Hz, aktywizowane w dwudziestosekundowych odstępach. Dzięki temu zwierzęta nie są w stanie przyzwyczaić się do drażniącego je sygnału.
Odstraszacz umieszcza się bezpośrednio w ziemi, jest to urządzenie wygodne zarówno w instalacji, jak i eksploatacji (bezobsługowe i bezprzewodowe). Pracuje wydajnie dzięki energooszczędnemu układowi zasilania.
Przy okazji ważna informacja dla posiadaczy zwierząt domowych – dźwięki emitowane przez urządzenie nie są dokuczliwe dla psów i kotów.
Ultradźwięk w ręce, czyli obrona przed agresywnymi zwierzętami
Odstraszacz ultradźwiękowy może się okazać jednym z najlepszych ochroniarzy – nowoczesne, ręczne odstraszacze pozwalają skutecznie odeprzeć atak agresywnych zwierząt. Tego rodzaju urządzenia szczególnie warto polecić osobom, które narażone są na takie niechciane spotkania – listonoszom, inkasentom czy policjantom. Do przypadkowego kontaktu ze zwierzęciem wykazującym postawę agresywną może dojść też np. podczas spaceru. Jeśli obawiamy się takiej możliwości – idealnym rozwiązaniem zapewniającym nam bezpieczeństwo i spokój będzie Dazer II – ręczny odstraszacz psów.
Emituje fale, które są niesłyszalne dla człowieka, ale wystarczająco nieprzyjemne dla zwierząt. Odstraszacz jest niewielki i lekki, można go zawsze mieć przy sobie. W chwili zagrożenia, jedyne co musimy zrobić, to skierować urządzenie w stronę atakującego psa i nacisnąć przycisk.
Koszt zakupu odstraszaczy nie jest duży – średnio od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu złotych. Urządzenia dostępne na rynku posiadają stosowne certyfikaty i zazwyczaj roczną gwarancję.
* Fotografia w miniaturze "Face Of Pitbull Dog" tiverylucky z .freedigitalphotos.net
Blog prowadzony przez: iMedia Solutions